poniedziałek, 7 lipca 2014

S&P500 analiza

Witaj,

   Jak widzimy na wykresie tygodniowym (rys. 1) indeks S&P500 ani myślał o robieniu korekty i od razu zabrał się do przebicia wyznaczonego tydzień wcześniej oporu (różowy prostokąt). Oczywiście świadczy to o sile rynku i być może zapatrywaniach na poziom 2070pkt. Cały czas możemy oczekiwać korekty – fali iv pierwszego rzędu, która jednak może przerodzić się w korektę czasową i nie schodzić poniżej przebitego oporu, który w tym momencie jest pierwszym ważnym wsparciem dla rynku. Do takiej hipotezy może  przekonywać kształt fali ii pierwszego rzędu, który co prawda wpisuje się w charakter korekty nieregularnej, jednak miał on dość znaczący zasięg spadku w stosunku do fali i.


S&P500 analiza

   W analizie statystycznej (rys. 2) „wieje nudą” i ponownie możemy odnotować wielkość dotychczasowych wzrostów: 179pkt. Jedyne co rzuca się w oczy, to fakt że dotychczasowe wzrosty osiągnęły pułap, który w przeszłości stanowił chwilowy szczyt po którym następowała korekta dotychczasowych wzrostów – sytuacja taka miała miejsce 3 razy (niebieskie prostokąty). Natomiast 4 żółte prostokąty wskazują na sytuacje w przeszłości, które po obecnych wzrostach przyniosły chwilową korektę czasową, po której następował dalszy wzrost. Takie zachowanie możemy odczytać w sposób pozytywny, ponieważ w 6 przypadkach na 7, rynek nie zanurkował poniżej dołka rozpoczynającego wzrosty (tylko jeden niebieski prostokąt z wykrzyknikiem), a po korekcie wzrost był jeszcze kontynuowany. W takim przypadku możemy oczekiwać korekty ostatnich wzrostów, jednak jej charakter oraz wielkość ewentualnego wzrostu, nie są nam znane.
 
S&P500 analiza

   Na wykresie dziennym (rys. 3) usunąłem scenariusz modelowej korekty z zeszłego tygodnia, ponieważ rynek przebił wyznaczony opór. Chwilę wahania mięliśmy w okolicy czerwonej linii gdzie został wyrysowany niewielki górny cień (czerwona strzałka). Idealnym miejscem dla zakończenia ewentualnej korekty wydają się okolice poziomu 1950pkt. Przebiega tam RWLT, jest to koniec wsparcia z różowego prostokąta oraz wyznaczone dwie geometrie fibo w oparciu o ostatnie dołki (zaznaczone zielonymi strzałkami) 41.4% i 23.6%. Niemniej jednak indeks może znaleźć się na tym poziomie dopiero za około 5 dni – jeśli zrobi to wcześniej naruszy wsparcie z różowego prostokąta. Do zasięgu na poziomie 1990pkt, który wyznaczyłem na podstawie ewentualnej odwróconej RGR w trendzie wzrostowym (niebieskie linie), ciągle brakuje około 14pkt, może to oznaczać że fala /5/ będzie miała charakter impulsu pięcio falowego, co pozwoliłoby na stworzenie wyżej wspomnianej korekty, a następnie dojście w okolice 1990pkt. Na pewno takiej sytuacji sprzyja to, że ciągle znajdujemy się w silnym trendzie wzrostowym III i II stopnia – zielona i niebieska korekta.

S&P500 analiza
 
   Po przemodelowaniu fal na wykresie godzinowym (rys. 4) w stosunku do poprzedniego tygodnia, sytuacja rynku wygląda dość jednoznacznie. Usunąłem scenariusz czerwony, ponieważ 5 podfal w fali B korekty 4 czwartego rzędu nie wpisywało się odpowiednio w charakter TFE. Zostały dwa scenariusze: niebieski i zielony, które tak naprawdę od końca fali 2 czwartego rzędu są identyczne. Oba wskazują na dalsze wzrosty oraz każą oczekiwać fali (IV) trzeciego rzędu, która może zacząć się już teraz, ze względu na równość fal (I) i (III)? trzeciego rzędu (żółte prostokąty). Charakter ostatnich wzrostów dobrze oddają brązowe linie, które są do siebie równoległe i jak do tej pory wskazywały krótkoterminowe punkty wsparcia i oporu (małe czerwone prostokąty). Przemodelowana została także niebieska linia przyśpieszonego trendu wzrostowego. Przeniosłem różowy prostokąt z wykresu tygodniowego, aby łatwiej było zobrazować poziom w którym teraz jesteśmy oraz moment ruchu powrotnego (zielona strzałka) po przebiciu oporu o którym pisałem tutaj.

S&P500 analiza
 
PODSUMOWANIE:
Sytuacja byków na S&P500 ciągle ma się dobrze i widać że nowe historyczne maksy nikomu nie przeszkadzają. Jednakże po wnioskach, które opisałem w dzisiejszej analizie, dość zasadne wydaje się oczekiwanie korekty ostatnich wzrostów, która jednak nie powinna przekreślać późniejszych rekordów na tym rynku.

Do powyższej analizy użyłem kwotowań FXPRO.